Witam wszystkich moich czytelników! Z tej strony Starszy Reporter @DJ_Gabrys z Redakcji Prasowej Project News. Dzisiaj przybyłem do Was z wywiadem z dość znanym Graczem @huh. Ma ten gracz dość specyficzny nick, ale teraz przejdźmy do konkretów. Jest on pracownikiem Frakcji San Andreas Police Department, członkiem organizacji DZIK oraz byłym członkiem biznesu Posorants Group. Dzisiaj dowiemy się trochę więcej na temat huh'a oraz jego rozgrywki serwerowej! Zapraszam do przeczytania dzisiejszego materiału!
G: @DJ_Gabrys | h: @huh
G: Witam, z tej strony Starszy Reporter DJ_Gabrys z Redakcji Prasowej Project News. Chciałbyś udzielić wywiadu dla naszych czytelników?
h: Jasne, z przyjemnością odpowiem Ci na kilka pytań! Będzie to mój pierwszy wywiad.
G: Super! W takim razie przedstaw się tak, aby czytelnicy mogli Cię lepiej poznać.
h: Nazywam się Aleksander i za kilka miesięcy uzyskam pełnoletność. Uczęszczam do technikum o kierunku logistycznym, a w wolnym czasie zajmuje się swoimi pasjami. Tworzę dla znajomych serwery na Minecraft, gram w różne gry typu MTA (na 1 miejscu rzecz jasna), Gothic 3, ETS 2, NFS: Most Wanted, Roblox i inne różne gierki. Od dosyć niedawna zacząłem interesować się programowaniem w językach typu LUA, w wolnym czasie gram w piłkę koszykową (tak — czasem dotykam trawy), lubię grać w gry karciane oraz w szachy (taki sport ekstremalny jak dla mojej osoby). Jestem ogólnie dosyć gadatliwą osobą i różne osoby przebywające ze mną na komunikatorach głosowych będziecie mogli to potwierdzić. Lubię sobie czasem pożartować (z umiarem i rozsądkiem, starając się nikogo nie urazić) oraz umiem przeprosić, jeśli popełniłem błąd — umiem również przyznać się do winy, czego część społeczności MTA niestety nie potrafi.
G: Powiedz nam, jak zaczęła się twoja kariera z MTA oraz jak natrafiłeś na Serwer ProjectRPG?
h: Ciężko mi powiedzieć jak długo już gram na scenie MTA... Choć wiem, że kilka lat już minęło, a ja sam odwiedziłem wiele serwerów, to na ProjectRPG wpadłem dość przypadkowo. Na początku nie umiałem się odnaleźć na serwerze — miałem wtedy też inne konto, do którego dziś nie mam dostępu, ani również nie pamiętam nawet jego nicku. Dziś, znacie mnie dobrze z nicku „huh” - konto te założyłem dość niedawno, bo 21 września 2024 roku (czyli 4 dni po moich urodzinach), gdy postanowiłem powrócić do tego serwera — co okazało się dobrym pomysłem.
G: Jaka jest geneza twojego nicku? Możesz powiedzieć, jak on powstał?
h: Mój nick wszystkim już znany na serwerze jest tak naprawdę moim ulubionym powiedzonkiem od danego czasu... tak jakoś się przyjął na serwerze i z tego, co dostrzegłem, to gracze ProjectRPG dosyć go polubili. Użyłem go w pewnym momencie swojego życia jako „co?” udając dźwięki Villagera z Minecraft i tak mi się ono spodobało, że do dziś potrafię go użyć w różnych luźnych sytuacjach życiowych.
G: Masz przegrane na serwerze na ten czas prawie 1120 godzin. Możesz opowiedzieć o swoim majątku i jak przyjemnie bądź też nie spędziłeś ten czas na serwerze?
h: Mój majątek nie jest zbyt wielki, choć jak na mój czas spędzony na serwerze oceniam go na przyzwoity. Zacznijmy od posiadłości — Burgershot w Las Venturas na Old Venturas Strip... Zakupiłem go dosyć szybko na świeżym koncie po uzbieraniu pieniędzy z dyżuru frakcji SAMD oraz prac dorywczych typu DODO — jest to jedna z moich ulubionych prac dorywczych na serwerze, tuż za nową pracą przewoźnika kontenerów. Postanowiłem mieć ów nieruchomość ze względu na dość dobrą lokalizację i chęć założenia własnej organizacji, co po jakimś czasie mi się udało (znana jako ZETA). Po rozpadzie moje organizacji poprzez śmierć naturalną ta nieruchomość została i zostanie jeszcze przez długi czas jako moja. Mam z tym burgerem wiele wspomnień, których nie chce stracić za pieniądze, jakie wydam w jedną chwilę u tunera. Więc odpowiadając na możliwe pytania — nie, burger nie jest na sprzedaż 😂. Co do pojazdów... Mój klocek zwany przeze mnie jako sztabka złota jest ze mną prawie od początku konta aż po dziś dzień. Włożyłem w niego wiele pieniędzy, by stworzyć historię i w nim również wbiłem swoje pierwsze levele aplikacji transportowej. Wiele pojazdów jeszcze miałem na swoim koncie, które nie miały tak długiego żywota na moim koncie i zostały dawno przeze mnie zapomniane... Posiadam również sultana, którego zakupiłem niedawno i powoli go ulepszam, więc wiele o nim nie opowiem. Zakupiłem również świeżo Remingtona, aby pobawić się w wolnym czasie na walkach low-riderów. O stratumie również wiele nie opowiem, sam nie pamiętam już, od kiedy go posiadam i po co go mam.
G: Jesteś aktualnie w Organizacji DZIK. Możesz nam powiedzieć, w czym ta organizacja się wyróżnia?
h: Pewnie! Organizacja ta wyróżnia się od wielu innych samym podejściem! Według mnie jest to najlepsza organizacja, w której dotąd byłem. Wszyscy są traktowani równo, każdego członka organizacji głos waży tyle samo, a rangi Zarządowe są tylko do logistycznych spraw. Pomimo nielicznej grupy osób w organizacji, czuje się, jakby byli moją rodziną. Na pewno mogę polecić tę organizację zarówno tym nowym graczom, jak i tym mającym większy staż na serwerze!
G: Jesteś aktualnie we Frakcji San Andreas Police Department i posiadasz tam rangę Police Officer III. Możesz nam powiedzieć, jakie masz aktualnie obowiązki oraz dlaczego wybrałeś tę o to frakcję?
h: Jak najbardziej! Na początku jednak chciałbym zacząć od tego, jak się znalazłem w szeregach frakcji SAPD. Wielu graczy, jak widziałem, mocno zaskoczył fakt, że z roli Medyka nagle stałem się Funkcjonariuszem. Bywałem we frakcji SAMD przez dosyć długi czas, jednakże nie czułem, że to coś dla mnie... Po danym czasie wszystko stało się dla mnie powtarzalne, nudne i z dnia na dzień traciłem chęci do aktywnego uczęszczania na służbie, choć sama frakcja, zarząd, jak i jej członkowie są świetni i na pewno mogę polecić ów frakcje innym graczom! Wracając do mej aktualnej frakcji — SAPD, po odejściu z SAMD miałem okres około dwóch miesięcy, jak nie trzech bez żadnej frakcji — wtedy też moja aktywność na serwerze drastycznie spadła do odbierania nagrody dziennej i robienia zadań dziennych (choć i nawet to czasem mi się nie udawało i tak straciłem swoje około 50 dni dziennych — wiem, nie jest to dużo, ale wtedy dla mnie to był szmat czasu spędzonego na serwerze). Mój znajomy - @PsiN0s, który dołączył w szeregi frakcji SAPD jeszcze za czasów, gdy byłem w SAMD, zachęcał mnie, aby dołączyć do SAPD. Byłem sceptycznie do tego nastawiony, choć w końcu się przekonałem i napisałem podanie... Od czasu wyników po dziś dzień jestem w SAPD i czuje, że znajduje się w dobrym miejscu. Każdy dzień jest dla mnie inny i choć niektóre rzeczy mogą być powtarzalne, to wszystko potrafi mnie zaskoczyć i zmienić moje myślenie w ułamek sekundy. Moimi aktualnymi obowiązkami jako Police Officer III to patrole zakamarków San Andreas, zabezpieczanie miejsc dotkniętych zdarzeniami losowymi (powalone drzewo, plamy ropopochodne, gniazda, dziury itd), zabezpieczaniem eventów — zarówno tych stworzonych przez graczy, jak i administrację czy biznesy, oraz to, co miśki pokochają najbardziej, czyli odcinkowy pomiar prędkości na Garcia w San Fierro. Oprócz wyżej wymienionych działań jestem również członkiem dywizji Federal Bureau of Investigation jako Agent II — dlatego też czasem spotkacie mnie w nieoznakowanym radiowozie, mając słynnego skina FBI.
G: Gdyby nie San Andreas Police Department, to jaka by była inna frakcja, do której byś poszedł?
h: Jak wspominałem już wyżej — SAPD to najlepsze co mogło mi się przytrafić. Nie czuję, abym z jej członkostwa chciał zrezygnować, lecz jeśli by mnie nie było w strukturze ów frakcji, to udałbym się do SARA. Po odejściu z SAMD miałem myśli, by iść w szeregi SARA, lecz ostatecznie wybrałem SAPD, co okazało się dobre dla mnie.
G: Byłeś kiedyś członkiem Biznesu Posorants Group. Dlaczego wybrałeś akurat ten biznes?
h: Od zawsze lubiłem grać RolePlay. Jako medyk w SAMD miałem często styczności z członkami biznesu Posorants Group — po odejściu z SAMD udałem się do tego biznesu po jakimś czasie, by wróciły mi chęci do rozgrywki na serwerze bez frakcji — co oczywiście się stało. Niestety po dołączeniu do SAPD oraz zdaniu egzaminów kończących akademię, postanowiłem odejść z szeregów ów biznesu, by móc szerzej rozwinąć skrzydła we frakcji SAPD i skupić się bardziej na frakcji. Posorants Group będę miał zawsze w sercu, podobnie jak SAMD.
G: Skoro nie biznes Posorants Group, to czy masz zamiar próbować w przyszłości swoich sił w innym biznesie?
h: Myślałem nad biznesem Sky Falcons, lecz ten jeszcze nie ujrzał światła dziennego. Czekam cierpliwie, aż powstanie...
G: Dotarliśmy do końca wywiadu! Chcesz złożyć komuś pozdrowienia?
h: Jak najbardziej! Chciałbym pozdrowić całą frakcję SAPD, SAMD, Organizację DZIK, Biznes Posorants Group oraz wszystkich tych, którzy na chacie mi odpisują „huh”, gdy dołączam na serwer każdego dnia. Pozdrawiam również Administrację RCON.
G: SAPD czy SARA?
h: SAPD.
G: Audi czy BMW?
h: Audi.
G: Infernus NSX czy Infernus Pandem?
h: Infernus Pandem.
G: Kosiarki czy kurier?
h: Kosiarki.
G: Lidl czy Żabka?
h: Żabka.
G: Pizza czy kebab?
h: Kebab.
G: Góry czy Morze?
h: Morze.
Dziękuję wam wszystkim za przeczytanie tego cudownego wywiadu, zachęcam również do przeczytania reszty materiałów Redakcji Project News!
Dla Redakcji Prasowej Project News: