Podjechałem pod urząd zobaczyłem auto stojące na parkingu,chciałem zobaczyć ile już tam się znajduje wiec zajechałem na parking,w tym samym momencie norbert. jadąc pod prąd wjechał na parking i uderzył mi w lawetę,Gracz nie chciał mi zapłacić za wyrządzone szkody wiec założyłem mu blokadę na kolo aby nie uciekł i zapłacił,blokada znajdowała się na kole 5 sekund ponieważ postanowiłem ja zdjąć zanim gracz zdążył cokolwiek napisać.Gracz sądził że stałem laweta na środku drogi co jest nie prawdą i mam na to dowód. Postanowiłem odjechać,ale gdy przejechałem obok urzędu po raz kolejny zobaczyłem ze norbert. odjeżdża, postanowiłem pojechać jakiś kawałek za nim. Zobaczyłem że odwala,wiec chciałem zebrać na niego jakieś dowody.Jadąc nie łamałem żadnego z podpunktów KRD,dopiero gdy postanowiłem odpuścić skręciłem w swoją stronę zwiększyłem prędkość,dopiero wtedy dostałem ostrzeżenie.Myślę ,że wina jest po części moja i po części jego.